Składki emerytalne zainwestujmy w WOD-KAN. Rozmowa ze Zbigniewem Gieleciakiem, prezesem zarządu RCGW w Tychach
– Dostęp do środków unijnych w przyszłości będzie mniejszy. Tę lukę trzeba wypełnić. Rozwiązaniem może być powstanie zamkniętych funduszy, w które inwestowałyby fundusze emerytalne. gdzie mają trafić nasze składki, jako przyszłych pobierających emerytury, jak nie do funduszu, który zawiera firmy o stabilnym poziomie działalności? Branża jest przewidywalna, nowoczesna, innowacyjna – stwierdza Zbigniew Gieleciak, prezes zarządu Regionalnego Centrum Gospodarki wodno-ściekowej w Tychach.
• Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne będą funkcjonować w przyszłości tak jak dzisiaj?
Wod-kan w przyszłości będzie dziedziną jeszcze w większym stopniu interdyscyplinarną, nieograniczającą się do ochrony środowiska. Będzie to wielopłaszczyznowe działanie. Branża wod-kan zajmie się zarówno elektrycznością, odnawialnymi źródłami energii, biotechnologią, jak i cyfryzacją.
Oczyszczalnie staną się biorafineriami, w których zachodzić będzie odzysk surowców, utylizacja odpadów płynnych biodegradowalnych, intensyfikacja produkcji biogazu, a następnie energii elektrycznej i cieplnej. Istotne staną się wyzwania środowiskowe i społeczne związane ze zmniejszeniem oddziaływania na klimat, eliminacją smogu i ograniczeniem produkcji CO2.
Wytwarzany będzie wodór z biogazu i z osadów, który stanie się paliwem w samochodach, dronach i innych napędach. Firmy wod-kan staną się zakładami utylizującymi w coraz większym stopniu wszystkie biodegradowalne odpady płynne z różnych przemysłów i z rolnictwa.
• A co z konsolidacją? Czy w niej upatruje pan przyszłość?
Bardzo istotną, newralgiczną dla mieszkańców i włodarzy miast sprawą staną się koszty finansowe funkcjonowania przedsiębiorstw wod-kan, dlatego nastąpi stopniowa integracja i współpraca firm, a następnie konsolidacja w obrębie regionów. W województwie będzie ok. 4-6 dużych firm, wokół których nastąpi proces konsolidacji, a to wiąże się z nowymi zadaniami, które firmy muszą podjąć i realizować, a także z optymalizacją kosztów utrzymania przedsiębiorstw i z koniecznością wykorzystania posiadanego potencjału. Będzie to w niektórych przypadkach konsolidacja hybrydowa, tj. pionowa (branżowa) i pozioma (wykorzystująca potencjał firm komunalnych innych branż), a wszystko to, by realizować Gospodarki Obiegu Zamkniętego.
Zasoby, którymi dysponują spółki wod-kan, są bardzo duże, ale nie do końca wszystkie w pełni wykorzystywane – gminy staną przed dylematem braku środków do funkcjonowania, braku wsparcia różnego typu inwestycji i wówczas musi nastąpić konsolidacja aktywów wod-kan.
Dostęp do środków unijnych w przyszłości będzie mniejszy. Tę lukę też trzeba wypełnić. Rozwiązaniem może być powstanie zamkniętych funduszy, w które inwestowałyby fundusze emerytalne. Gdzie mają trafić nasze składki emerytalne, jako przyszłych pobierających emerytury, jak nie do funduszu, który zawiera firmy o stabilnym poziomie działalności? Branża jest przewidywalna, nowoczesna, innowacyjna i rozwojowa.
• Czy, aby konsolidacja w branży wod-kan zaistniała, potrzebny jest przykaz administracyjny, odgórny?
Nakazy administracyjne mogą wręcz zaszkodzić. Przedsiębiorstwa muszą dojrzeć do tego, a włodarze gmin muszą być przekonani, że konsolidacja przyniesie korzyść nie tylko firmom wodociągowym, ale także mieszkańcom i gminom. Nie należy tego robić odgórnie i wprowadzać jeden schemat działania. Za każdym razem może być zastosowane inne rozwiązanie organizacyjne, które będzie najlepsze z możliwych do wykorzystania w danym regionie.
Na pewno trzeba opracować strategię funkcjonowania branży wod-kan i przedsiębiorstw komunalnych w poszczególnych województwach. Już teraz należy o tym myśleć, by wspólnie planować inwestycje, zagospodarowanie osadów, politykę i strategię zapewnienia bezpieczeństwa dostaw wody, GOZ oraz prace B&R.
Warto również pochylić się nad wykorzystaniem inwestycji, które zostały zrealizowane z funduszy unijnych. Wykorzystaliśmy środki unijne jako Polska, nie do końca będąc przygotowanym do tego – bo nie zrobiliśmy wcześniej analiz – jak te środki powinny być lokowane. Każda gmina decydowała indywidualnie, bo musiała zrealizować przyjęte unijne wymagania środowiskowe, na co je przeznaczyć – nie robiliśmy optymalizacji czy też racjonalizacji wydatkowania tych pieniędzy. Niejednokrotnie lepiej i taniej byłoby przerzucić ścieki do sąsiedniej gminy, bo koszty utrzymania infrastruktury są wysokie i nie ma pieniędzy na rozwój, na wykonanie infrastruktury na nowych terenach, na doprowadzenie jej do nowych mieszkań, nowych dzielnic.
To będzie przyczynkiem do tego, żeby zapoczątkować w pierwszej kolejności koordynację działań inwestycyjnych, potem współpracę, a na końcu dojdziemy do kooperacji, która stanie się zaczątkiem konsolidacji.
• Jako RCGW macie już doświadczenia w tego typu działaniach?
Na pewno możemy mówić o doświadczeniu w pierwszych dwóch etapach: koordynacji i współpracy. Współpracujemy przy realizacji budowy kanalizacji w ościennych gminach, robimy przerzut ścieków z innych gmin do naszej oczyszczalni, bo jest to tańsze dla sąsiedniej gminy niż inwestycja w rozbudowę systemu kanalizacyjnego i korzystne dla nas.
• Czy w wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań informatycznych widzi pan przyszłość branży?
Wod-kan w dużym stopniu będzie opierać się na cyfryzacji, digitalizacji, będzie wykorzystywany w szerszym zakresie Internet rzeczy oraz wirtualna rzeczywistość, która zagościła już w naszych firmach. Wiele z naszych firm wodno-kanalizacyjnych w Polsce posiada już elementy przemysłu przyszłości. W naszej spółce, oprócz różnych systemów zarządzania, wprowadziliśmy np. zarządzanie relacjami z klientami wg normy EN 15838, a od kilku lat mamy możliwość komunikacji w sieci za pośrednictwem wirtualnego doradcy. To element, który pozwolił nam na ograniczenie liczby osób zatrudnionych w dziale obsługi klienta. Wykorzystujemy również inteligentny system zarządzania budynkiem BMS w Wodnym Parku Tychy.
Kierunek działania w naszej branży będzie oparty w dużym stopniu również na gospodarce obiegu zamkniętego z odzyskiem surowców, z wykorzystaniem biotechnologii, będzie szedł w kierunku minimalizacji wszystkich odpadów, które produkujemy, bowiem stanowią one zasób, potencjał, a nie balast. Już dzisiaj powinniśmy zredefiniować, czym jest oczyszczalnia, jaką pełni funkcję, jakie ma zadanie, jaką odgrywa rolę w cyrkulacyjnej gospodarce.
• RCGW udowodniło już swoimi działaniami, że osady to nie odpad, a źródło energii.
Tak, to istotne źródło energii, dzięki któremu już w 2010 r. w 100% pokrywaliśmy nasze zapotrzebowanie na energię elektryczną i cieplną. Mamy corocznie nawet nadwyżkę, która zmotywowała nas do realizacji inwestycji w Wodny Park Tychy.
• Inwestycja w budowę parku wodnego to chyba nie jest działanie typowe dla przedsiębiorstw wod-kan?
Wiele firm wodociągowo-kanalizacyjnych zarządza basenami. My zrealizowaliśmy powierzone nam dodatkowe zadanie własne gminy właśnie dlatego, że od 2010 r. mieliśmy nadwyżki energii elektrycznej z biogazu, który produkowaliśmy na oczyszczalni ścieków. Nadwyżkę sprzedawaliśmy do sieci dystrybucyjnej firmy energetycznej. Jednak środki pozyskiwane z tej sprzedaży były nieporównywalnie mniejsze od tych, które trzeba było zapłacić za energię pobieraną w innym miejscu naszego miasta, np. za doprowadzenie energii do przepompowni, których mamy prawie 40. Żeby efektywnie wykorzystać produkowaną przez nas energię, postanowiliśmy wybudować obiekt, którego brakowało w mieście i który jest bardzo energochłonny.
Zasililiśmy Wodny Park Tychy biogazem z oczyszczalni. Wybudowaliśmy specjalny rurociąg o długości 6,2 km. Posiada on cechy innowacyjności – ułożony jest w otulinie z folii aluminiowej; każde uszkodzenie folii sygnalizuje nam, w którym miejscu nastąpiła awaria. Potrafimy zlokalizować z dokładnością do 0,5 m, gdzie nastąpiło uszkodzenie rurociągu.
Obecnie produkujemy prąd i ciepło z biogazu również w parku wodnym. Mamy więc dwie bioelektrociepłownie. Po pierwszych doświadczeniach funkcjonowania synergii energetycznej oczyszczalni i parku wodnego w maju i czerwcu możemy stwierdzić, że w obu tych miesiącach pokryliśmy w 100% zapotrzebowanie na energię elektryczną i ciepło obu obiektów (oczyszczalni i parku wodnego), a nadwyżkę, którą wygenerowaliśmy, sprzedaliśmy do sieci TAURONA – w sumie w każdym miesiącu ponad 350 MWh – to ilość, która mogłaby całkowicie zasilić trolejbusy jeżdżące po Tychach.
Dodatkowo ciepło nadmiarowe z Wodnego Parku Tychy sprzedaliśmy do przedsiębiorstwa energetyki cieplnej. W tym nowym obiekcie wykorzystujemy energię cieplną z rekuperacji, z odzysku ciepła spod pryszniców i filtrów. Produkujemy też chłód. To przyczyniło się do uzyskania dobrych efektów energetycznych. Czekamy jak to się rozwinie w okresie zimowym – jesteśmy przygotowani, by zimą uzyskiwać równie dobre efekty energetyczne.
• Przedsiębiorstwa Wod-Kan często były kojarzone jako te, których oddziaływanie na środowisko niekoniecznie było pozytywne. Wykorzystując energię zieloną z biogazu, udowadniacie, że tak nie jest.
Wykorzystując biogaz do produkcji energii elektrycznej ograniczamy w znacznym stopniu emisję CO2. W Polsce istnieje 108 instalacji biogazowych na oczyszczalniach ścieków, które produkują prąd i ciepło z biogazu. Każda z nich ogranicza emisję CO2, bo w innym przypadku tę energię trzeba byłoby pozyskiwać z tradycyjnych źródeł kopalnych, czyli z wykorzystaniem węgla kamiennego. Tylko w naszym przedsiębiorstwie rocznie eliminowaliśmy powstanie 10 tys. ton CO2; w skali kilkunastu lat, od 2006 r., gdy zaczęliśmy wykorzystywać biogaz do produkcji energii, uniknęliśmy wyprodukowania 56 tys. ton CO2 z 66 tys. ton węgla kamiennego – to ogromna ilość. Produkcja energii zielonej z biogazu to kierunek działania opłacalny i wpływający na klimat wokół firm, na postrzeganie spółek wodociągowo-kanalizacyjnych przez społeczeństwo.
Podejmujemy też inne działania z myślą o środowisku. Przykładem jest odzysk wody ze ścieku oczyszczonego – rocznie 150-180 tys. m3 ścieków wykorzystaliśmy jako wodę technologiczną do czyszczenia urządzeń na oczyszczalni.
Rozmowa ze Zbigniewem Gieleciakiem opublikowana została również w nr 3/2018 magazynu "Kierunek WodKan"
Komentarze