Partner serwisu
05 lutego 2015

Rok po wprowadzeniu ustawy śmieciowej

Kategoria: Gospodarka odpadami

Od roku w całym kraju obowiązuje nowy system gospodarowania śmieciami. Z punktu widzenia resortu środowiska reforma zakończyła się sukcesem, choć pojawiły się problemy związane z monopolistyczną pozycją niektórych regionalnych instalacji przetwarzania odpadów komunalnych. Ministerstwo nie planuje w tym roku kolejnych nowelizacji ustawy, ale liczy na działania ze strony UOKiK-u.

Rok po wprowadzeniu ustawy śmieciowej

‒ Na pewno sama idea przekazania władztwa nad odpadami samorządom okazała się dobrym pomysłem – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Janusz Ostapiuk, wiceminister środowiska. Dodaje: ‒ Dzisiaj występuje bardzo nieprzewidywalny aspekt, a mianowicie niektóre regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK), niestety, ustalają zbyt wysokie ceny za swoje usługi. W sposób nieuzasadniony podnoszą ceny za przetwarzanie odpadów.

Przekazanie gospodarowania odpadami komunalnymi do samorządów nastąpiło w całym kraju 1 lipca 2013 r. Tylko w Warszawie okres przejściowy zakończył się 1 lutego 2014 r.

Ostapiuk podkreśla, że tylko w niewielkiej części gmin pojawiły się problemy ze zorganizowaniem systemu odbioru odpadów oraz uchwaleniem stawek. W większości samorządów podjęto rozsądne decyzje dotyczące wyceny tej usługi. Jak zwraca uwagę wiceminister, z punktu widzenia systemu oraz dobra obywateli tak samo groźne były zbyt wysokie stawki, jak i zbyt niskie, które najczęściej oznaczały bardzo niską częstotliwość odbioru odpadów.

‒ Średnie stosowane ceny są aprobowane przez ludzi. W wielu przypadkach ceny są niższe, aniżeli były w przeszłości, kiedy obywatele mieli umowę podpisaną bezpośrednio z przedsiębiorstwami – twierdzi Ostapiuk.

Innego zdania są jednak eksperci z Instytutu Sobieskiego, którzy wyliczyli w listopadzie ubiegłego roku, że po zmianie systemu gospodarowania odpadami średnie ceny za ich wywóz wzrosły średnio o 30 proc.

‒ Te zbyt wysokie stawki to są jednak pojedyncze, sporadyczne przypadki. Myślę, że najbliższe zmiany w gminach, weryfikacje planów gospodarki odpadami i uchwał lokalnych spowodują, że te stawki będą się normalizować – zapowiada Ostapiuk.

Przyznaje jednak, że po wprowadzeniu nowych przepisów ujawnił się nieprzewidziany przez ustawodawcę problem. Dotyczy on jednak bardziej prawa konkurencji i kompetencji UOKiK-u niż ustawy, za którą odpowiada Ministerstwo Środowiska.

Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ