Mural "Uśmiechnij się" na 100 lat ZWiK Łódź
Ulica Wierzbowa zamienia się w galerię murali. Właśnie na tej ulicy pojawił się szósty już mural. Stworzono go z okazji setnej rocznicy powstania Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

Nowy mural na ulicy Wierzbowej dedykowany jest inżynierowi Stefanowi Skrzywanowi - pierwszemu dyrektorowi Wydziału Kanalizacji i Wodociągów Miasta Łodzi. Był on pomysłodawcą napisu „Uśmiechnij się”, który kazał umieścić przy wejściu do przedwojennej siedziby ZWiK przy ulicy Narutowicza 65. Bryłę tego gmachu zaprojektował w stylu modernistycznym Wiesław Lisowski – jeden z najbardziej znanych architektów przedwojennej Łodzi. Budowę ukończono w 1929 roku. W hallu, na wprost drzwi wejściowych, inżynier Skrzywan polecił ułożyć mozaikę złożoną z maleńkich kamiennych płytek, tworzącą napis „Uśmiechnij się”. To była jego życiowa dewiza - na kłopoty i zły nastrój najlepszym lekarstwem jest uśmiech. Tak chciał witać swoich podwładnych, którzy codziennie zmagali się z trudami budowy kanalizacji i oczyszczalni ścieków. Tak chciał witać łodzian, którzy odwiedzali siedzibę Kanalizacji i Wodociągów Miasta Łodzi.
W czasie II wojny światowej mozaika została zniszczona. Pozostały jedynie litery: „Uśmi”. Po wojnie budynek stał się własnością Uniwersytetu Łódzkiego. W 2009 roku władze ZWiK wspólnie z rektorem Uniwersytetu podjęły decyzję o jej odnowieniu. I tak znajoma inskrypcja znów wita studentów, pracowników oraz gości uczelni przypominając, że UŚMIECH JEST W ŻYCIU NAJWAŻNIEJSZY!
Nowy mural „Uśmiechnij się” na elewacji obecnej siedziby ZWiK przy ulicy Wierzbowej 52 przypomina motto inżyniera Stefana Skrzywana, wychodzi z nim „na ulicę”, do mieszkańców, sytuuje go w miejskiej przestrzeni. Mural jest wzorowany na oryginale z przedwojennej siedziby ZWiK. Obecny w tle napisu motyw graficzny pochodzi również z zabytkowej mozaiki w gmachu przy Narutowicza 65. Jubileuszowy mural wykonał łódzki artysta Tomasz Jędrczak. Dzieło prezentowane jest obok innego muralu, na którym widzimy pierwszych budowniczych łódzkich kanałów sprzed 100 lat.
Inżynier Stefan Skrzywan 100 lat temu podjął się bardzo trudnego zadania - ratowania Łodzi przed sanitarną katastrofą. Miasto liczące wówczas 600 tysięcy mieszkańców nie posiadało kanalizacji i wodociągów, nieczystości z fabryk i domów trafiały wprost na ulice i do lokalnych rzeczek. Brakowało wody - zarówno dla mieszkańców, jak i na potrzebny zakładów włókiennych. Dzięki determinacji Skrzywana z centrum Łodzi zniknęły cuchnące rynsztoki, udało mu się skanalizować niemal całe śródmieście Łodzi i uruchomić pierwszą mechaniczną oczyszczalnię ścieków na Lublinku, chociaż od początku borykał się z najpoważniejszą przeszkodą – brakiem środków finansowych. Nie poddawał się, zabiegał o pieniądze na budowę kanalizacji, wodociągów i wiercenie pierwszych miejskich studni głębinowych. Był człowiekiem wyjątkowym: energicznym, pracowitym, świetnie zorganizowanym i pozytywnie nastawionym do ludzi. Jego pogodny charakter, zaangażowanie w pracę na rzecz miasta i mieszkańców doceniali wszyscy jego współpracownicy.
Komentarze