W dobie zmian klimatu liczy się każda kropla wody
Retencja miejska: niebiesko-zielona infrastruktura
Problem „uciekającej wody” widać przede wszystkim w miastach. Wszechogarniająca betonoza jest pośrednią przyczyną obniżania się poziomu wód gruntowych, ponieważ ogranicza wsiąkanie wód opadowych lub roztopowych w głąb ziemi kierując je wprost do kanalizacji. Ogromne połacie betonu są także odpowiedzialne za lokalne miejskie powodzie występujące po gwałtownych deszczach.
Na szczęście możemy to zmienić! Z pomocą przychodzi niebiesko-zielona infrastruktura, która w miastach może przybierać formę:
- oczek wodnych lub stawów retencyjnych, które magazynują wodę a także tworzą mikroklimat sprzyjający zarówno zwierzętom, owadom, jak i ludziom;
- wertykalnych ogrodów świetnie sprawdzają się w niemal każdej przestrzeni: na elewacjach budynków, przystankach autobusowych a także w pomieszczeniach. Zielone konstrukcje obniżają odczuwalną temperaturę i poprawiają samopoczucie mieszkańców. W Polsce, w zasilanych deszczówką, wertykalnych ogrodach najlepiej sprawdzają się rośliny odporne na zmiany pogody oraz zanieczyszczenia, np. różne gatunki winobluszczu;
- zielonych wiat przystankowych – łąki przystankowe magazynują nawet do 90% spadającej na nie wody, są domem dla owadów, oczyszczają powietrze, a także skutecznie obniżają odczuwalną temperaturę podczas upalnych dni. Rośliną, którą często wykorzystuje się do tworzenia zielonych wiat jest rozchodnik;
- łąk kwietnych na miejskich skwerach i w parkach. Zielono-niebieska infrastruktura oczyszcza powietrze, zmniejsza wyspy ciepła, sprzyja bioróżnorodności a także zdecydowanie poprawia samopoczucie i komfort życia mieszkańców. Jej największą zaletą magazynowanie i oczyszczanie wody, odgrywa też dużą rolę przy zapobieganiu podtopieniom po gwałtownych, letnich deszczach.
Znajdź alternatywę dla betonu!
Niektóre przestrzenie miejskie, takie jak parkingi, muszą zostać utwardzone, by można było z nich korzystać. Ale, czy trzeba do tego wykorzystywać tradycyjną kostkę brukową i asfalt? Dobrą alternatywą są materiały, których struktura pozwala na przepuszczanie wody w głąb ziemi:
- płyty ażurowe z otworami, w których umieszczony jest żwirek lub małe kamyczki;
- beton przepuszczalny, który utwardzi powierzchnię a także usunie i przefiltruje wodę;
- specjalistyczny, przepuszczalny asfalt;
- żwirek lub kamyczki na podjazdach.
Każde pozytywne działanie, w którym będziemy łapać wodę tam, gdzie spada, ma znaczenie w przeciwdziałaniu skutkom suszy. Może to być beczka na deszczówkę w ogrodzie, zastawka w rowie melioracyjnym, czy duży zbiornik wodny. W dobie deficytu wód musimy działać razem, by przyspieszyć zmiany na lepsze!
Komentarze