Na celowniku NIK-u: kontrola wiejskich przedsiębiorstw wod-kan
NIK skontrolował cztery przedsiębiorstwa wodociągowe pod kątem gospodarowania zasobami wodnymi.
- Przedsiębiorstwa wodociągowe w gminach wiejskich nie gospodarowały efektywnie zasobami wodnymi, a znaczną część zadań w tym obszarze realizowały nieprawidłowo. Nieskutecznie sprawowano także nadzór nad zbiorowym zaopatrzeniem w wodę - można przeczytać w ocenie NIK-u.
NIK informuje w swoim raporcie, że działania prowadzone w celu zapewnienia należytej jakości dostarczanej wody nie były w pełni skuteczne. W toku kontroli ujawniono, że w latach 2019–2021 (I połowa), w 80% skontrolowanych przedsiębiorstw, wystąpiły przypadki nie spełniania przez wodę parametrów wymaganych rozporządzeniem w sprawie jakości wody. W jednym z przedsiębiorstw zaledwie 50% wydanych przez ppis ocen stwierdziło przydatność wody do spożycia. W jednostkach objętych kontrolą wystąpiły przypadki: braku przydatności wody do spożycia nawet przez 153 dni, przekroczenia jej parametrów przez okres do 227 dni, czy warunkowej przydatności wody do spożycia występującej przez osiem lat (od 2013 r.).
Winne ograniczone środki finansowe?
NIK wskazuje w jednym z wniosków z raportu „Gospodarowanie zasobami wodnymi przez przedsiębiorstwa wodociągowe w gminach wiejskich”:
Ograniczone środki finansowe lub niewystarczające przygotowanie organizacyjne i kadrowe przekładały się wielokrotnie na brak skutecznych działań, zmierzających do eliminowania znacznej liczby awarii, związanych z nimi strat wody, trwałej poprawy jakości wody, czy rzetelnego wywiązywania się z obowiązków związanych z przeprowadzaniem kontroli okresowych obiektów budowlanych.
NIK wskazuje na szereg zaniedbań takich jak: nierzetelna realizacja zadań - możliwy skutkiem zbyt szerokiego zakresu realizowanych zadań oraz ograniczoną liczbą szkoleń, pobór wód bez pozwoleń wymaganych wodnoprawnych, nieprawidłowości związane z opracowaniem regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków, brak kontroli okresowych sieci wodociągowej.
Straty wody nawet powyżej 60% objętości wody sprzedanej
W ponad połowie jednostek stwierdzono, że straty wody, w okresie objętym kontrolą, wyniosły ponad 30% wody wyprodukowanej. W 45% objętych kontrolą przedsiębiorstw straty wody odpowiadały ponad połowie objętości wody sprzedanej. W sześciu, z 20 objętych kontrolą, jednostek straty wody przekraczały 60% objętości wody sprzedanej. Pośród działań przedsiębiorstw podejmowanych w celu obniżenia wielkości strat wody znalazły się w szczególności uszczelnianie sieci, likwidacja starych ujęć wody, montaż i wymiana wodomierzy, czy modernizacja i bieżące remonty sieci.
1,8 tys. awarii sieci wodociągowej
W okresie objętym kontrolą, w przedsiębiorstwach odnotowano łącznie ok. 1,8 tys. awarii sieci wodociągowej. Średnio w skontrolowanych jednostkach wystąpiło 90 awarii ww. sieci, w latach 2019–2021(I półrocze). Wskaźnik awaryjności sieci wodociągowej, wyrażony liczbą uszkodzeń przypadających na 1 kilometr sieci wodociągowej, w jednostkach objętych kontrolą, wahał się od 0,03 do 3,7. Przyczynami awarii sieci wodociągowych były w szczególności zły stan techniczny sieci, jej wiek i zużycie, nieszczelności przewodów wodociągowych, zła jakość wbudowanych materiałów starszych wodociągów, korozja punktowa rur, uszkodzenia przez maszyny rolnicze, czy ludzi w trakcie prowadzenia robót.
Brak środków finansowych ograniczał lub uniemożliwiał zapobieganie awariom sieci
Występujące awarie nie były długotrwałe – średni czas trwania awarii, oszacowany na podstawie danych przedsiębiorstw prowadzących rejestry czasu trwania awarii, wyniósł w latach 2019–2021 (I połowa) cztery godziny.
Przedsiębiorstwa wodociągowe, w celu zmniejszenia liczby awarii sieci, podejmowały takie działania jak w szczególności przebudowa sieci,
wymiana odcinków sieci, optymalizowanie ciśnienia wody w sieci, stały monitoring sieci. Niejednokrotnie jednak brak środków finansowych ograniczał lub uniemożliwiał realizację działań mających na celu zapobieganie awariom sieci. Spośród jednostek objętych kontrolą, 90% nie korzystało z automatycznego monitoringu sieci wodociągowej (65%) lub korzystało z niego tylko częściowo (25%). Brak wykorzystywania automatycznego monitorowania sieci kierownicy jednostek kontrolowanych tłumaczyli wysokimi kosztami założenia instalacji pomiarowej, zakupu specjalistycznego sprzętu.
Uszkodzenia przewodów kanalizacyjnych i nieszczelność sieci
W kontekście znacznej liczby awarii sieci wodociągowej nie bez wpływu na jakość wody pozostają również awarie sieci kanalizacyjnej, zwłaszcza związane z nieszczelnością sieci, uszkodzeniem przewodów kanalizacyjnych, z uwagi na ryzyko wydostawania się nieczystości poza system kanalizacyjny. Tymczasem kontrola wykazała problemy związane z awariami sieci kanalizacyjnej, czy brak rzetelnych informacji pozostających w dyspozycji przedsiębiorstw odnośnie sposobu oczyszczania ścieków. Ponadto wcześniejsze kontrole NIK (np. P/16/04522, P/21/06623) ujawniły, że gminy wciąż nie radzą sobie z ochroną wód powierzchniowych i podziemnych przed ściekami komunalnymi pochodzącymi z obszarów nieskanalizowanych.
Cały raport można przeczytać TUTAJ.