W najbliższych latach sektor wodno-kanalizacyjny będzie potrzebować szczególnej uwagi władz rządowych oraz samorządowych. W Polsce obecnie funkcjonuje 1600 spółek wodno-kanalizacyjnych, a każda z nich boryka się z podobnymi problemami. Pokazuje to na jaką skalę należy podjąć działania, aby uchronić polskie miasta i gminy przed potencjalnymi problemami z gospodarką wodną.

Mimo, że w Polsce spada zużycie wody, stałe koszty w branży wodno-kanalizacyjnej wciąż utrzymują się na wysokim poziomie. Tylko w latach 1998-2012 koszt odprowadzania ścieków wzrósł aż o 220 proc., a wody o 145 proc. Z uwagi na wysokość opłat część gmin dopłaca mieszkańcom do rachunków za wodę i ścieki. Zdaniem ekspertów, w następnych latach usługi wodno-kanalizacyjne będą stale drożeć m.in. za sprawą kolejnych wydatków inwestycyjnych, wymagań odbiorców i spadającego zużycia wody. W związku z tym, lokalne samorządy muszą podjąć szereg działań pozwalających na sprawne zarządzanie systemami wodno-kanalizacyjnymi, które będą zgodne z najnowszymi trendami technologicznymi.

Potrzeba synergii działań
– Z zebranych przez nas danych wynika, że 72 proc. operatorów obiektów infrastruktury wodno-ściekowej wskazuje na szeroko rozumianą efektywność jako absolutny priorytet w swoich działaniach. W rezultacie oznacza to konieczność ograniczenia strat wody, zwiększenie efektywności sieci wodociągowej oraz zmniejszenie zużycia energii elektrycznej – Ireneusz Martyniuk, Wiceprezes Pionu Przemysłu w Schneider Electric Polska.

Realizacja tych działań wymaga synergii wielu podmiotów i konieczności odpowiedzi na wyzwania w postaci urbanizacji, społecznej tendencji do ograniczania ilości wody, ograniczonych zasobów tego surowca oraz raczkujących inwestycji w infrastrukturę. Liczne przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne w Polsce stają, zatem przed koniecznością pogodzenia dwóch celów, tj. potrzeby redukcji kosztów operacyjnych oraz zapewnienia ciągłości dostaw wody.