Polacy coraz częściej martwią się suszą. Pomóc może mała retencja
Niemal 40 proc. Polaków uważa, że działania mające na celu powstrzymanie suszy powinny być traktowane priorytetowo – wynika z najnowszego badania zrealizowanego na zlecenie Koalicji „Dbamy o wodę” z okazji Światowego Dnia Wody. To właśnie w letnich niedoborach wody respondenci widzą czynnik, który może najmocniej wpłynąć na ich region.

To już czwarta odsłona badania zrealizowanego przez SW Research na zlecenie Koalicji „Dbamy o wodę”. Na podstawie odpowiedzi respondentów opracowano raport „Zatrzymać deszcz tam, gdzie spadnie”, z którego wynika, że zarówno nadmiar, jak i niedobór wody w percepcji Polaków ma istotny wpływ na ich region i lokalne społeczności. Jednocześnie postrzeganie to różni się w zależności od województwa, w którym mieszkają ankietowani.
Woda coraz wyżej na liście priorytetów
Czwarta edycja badania pokazuje, że środowiskowe priorytety Polaków ulegają zmianie, a kwestie związane z wodą mają coraz większe znaczenie. Wśród zjawisk, którym należy przeciwdziałać w pierwszej kolejności, ankietowani najczęściej wskazywali degradację środowiska naturalnego (39% wskazań), suszę i niedobory wody (38%) oraz zanieczyszczenia powietrza (36%). Nadmiar wody (w tym powódź) znalazł się na miejscu czwartym (32,5%).Oznacza to, że przeciwdziałanie nierównowadze zasobów wodnych awansowało w hierarchii priorytetów Polaków. W ubiegłym roku susza znajdowała się na miejscu trzecim, natomiast powódź dopiero na szóstym.
- Po raz kolejny susza znalazła się wśród trzech tematów środowiskowych, którymi zdaniem Polaków należy się pilnie zająć. W ramach Koalicji „Dbamy o wodę” staramy się stworzyć platformę do dyskusji na temat tego, w jaki sposób możemy przeciwdziałać nierównowadze zasobów wodnych oraz wspierać tworzenie się lokalnych partnerstw na rzecz gospodarowania zasobami wodnymi. Wierzymy, że to właśnie wspólne inicjatywy pozwalają działać w efektywny sposób oraz prowadzić projekty, które mogą stać się inspiracją dla innych regionów, dla których woda także jest kluczowym zasobem – zauważa Magdalena Brzezińska, Dyrektorka ds. korporacyjnych w Grupie Żywiec.
W połowie województw tematy związane z wodą znalazły się na samym szczycie listy priorytetów. W trybie pilnym suszy przeciwdziałać chcą mieszkańcy województwa dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego oraz warmińsko-mazurskiego (ex aequo z przeciwdziałaniem powodzi i degradacji środowiska). Natomiast w województwie śląskim, w którym znajduje się powiat żywiecki, to przeciwdziałanie powodzi, wskazane przez 40,7% badanych, zajęło pierwsze miejsce na liście priorytetów.
Susze i powodzie wpływają na lokalne społeczności
Wśród badanych Polaków co trzeci (33%) uważa, że to susza letnia jest zjawiskiem, które może najmocniej wpłynąć na jego region. Na drugim miejscu znalazły się deszcze nawalne, jednak udział badanych, którzy wybrali tę odpowiedź (16%) był o połowę mniejszy niż w przypadku suszy letniej. Podobny odsetek wskazał także niski stan wody w rzece (14%), powódź błyskawiczną (14%) oraz brak pokrywy śnieżnej (13%).
- Wielu Polaków identyfikuje suszę jako zjawisko, które może negatywnie wpływać na ich lokalną społeczność. Z badań zrealizowanych na zlecenie Koalicji wynika również, że wciąż potrzebna jest edukacja wyjaśniająca, dlaczego zarówno powódź jak i suszę należy postrzegać w ramach połączonych zjawisk. Potrzebne są także inicjatywy zwiększające popularność rozwiązań z zakresu małej retencji – podkreśla Anna Cywińska, Dyrektor działu korporacyjnego i komunikacji, członek zarządu w grupie spółek DANONE w Polsce, do których należy Żywiec-Zdrój S.A.,
Choć powódź jest zdaniem Polaków mniej pilnym tematem niż susza, to już co trzeci jest zdania, że „wielka woda” i jej konsekwencje dotkną go osobiście. Do województw, których mieszkańcy szczególnie często spodziewają się negatywnych skutków powodzi, należą województwo opolskie (62,5%) oraz dolnośląskie (53,5%), a więc regiony dotknięte powodzią w ubiegłym roku. Na podstawie wyników badania można także zaobserwować, że mieszkańcy południa Polski zdecydowanie częściej obawiają się tego zjawiska niż mieszkańcy północnej części kraju.
– Jedną z podstawowych inicjatyw, które możemy podejmować, jest zatrzymywanie wody tam, gdzie spadnie. Działa to zarówno na dużą skalę, jak i w przydomowych ogródkach. Warto także podkreślać, że retencjonowanie wody pomaga przeciwdziałać nie tylko suszy, ale także powodziom. Retencja pozwala na wykorzystywanie wody z opadów przez dłuższy czas. Polska ma bardzo nierównomiernie rozłożone zasoby wody, dlatego w tym samym czasie , w jednych regionach może występować susza, a w innych mamy do czynienia z powodzią. Trzeba też przyznać, że Polacy nauczyli się oszczędzać wodę, bo zużywają jej mniej niż 20 lat temu – zauważa prof. Damian Absalon z Uniwersytetu Śląskiego, członek Rady Naukowej Koalicji „Dbamy o wodę” i jednocześnie współautor modelu zlewni rzeki Soły opracowanego na zlecenie Koalicji „Dbamy o Wodę”, zainicjowanej przez Grupę Żywiec i Żywiec Zdrój.
Światowy Dzień Wody
Światowy Dzień Wody jest obchodzony 22 marca. Ustanowiono go rezolucją z 22 grudnia 1992 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w ramach Agendy 21, w czasie konferencji Szczyt Ziemi 1992 w Rio de Janeiro. Celem Światowego Dnia Wody jest podniesienie świadomości na temat problemów z dostępnością zasobów wodnych.
O badaniu
Badanie zostało zrealizowane w dniach 14.01.2025-21.01.2025 przez SW RESEARCH Agencję Badań Rynku i Opinii metodą wywiadów telefonicznych (CATI) oraz wywiadów online (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. W ramach badania przeprowadzono 500 ankiet z pełnoletnimi mieszkańcami powiatu żywieckiego oraz 1013 ankiet z respondentami panelu SW Panel.
Komentarze