Od redakcji |
Kranówa czy kraniczanka
Przez całe lata wodę z wodociągu określano mało chlubnym określeniem „kranówa”. Zresztą to niezbyt zaszczytne miano często słychać również i dzisiaj. „Kranówa” w rozumieniu potocznym to woda nienadająca się do picia, surowa – co najwyżej po przegotowaniu. Faktem jest jednak, że od czasu, gdy ukuto tę nazwę, w polskich wodociągach zaszły gruntowne zmiany. Olbrzymie inwestycje za duże pieniądze. W rezultacie owa „kranówa” jest często znacznie czystsza od wody kupowanej w petach, że o cenie nie wspomnę.
Oglądałem swego czasu w telewizji internetowej program poświęcony opinii cudzoziemców, mieszkających od pewnego czasu w Polsce, na temat: co cię najbardziej zaskoczyło w naszym kraju? Jeden z rozmówców stwierdził, że dla niego najbardziej dziwne jest to, iż w Polsce nie pije się wody z kranu. Warto się zastanowić, dlaczego tak jest i jak zmienić nastawienie do „kranówy”, zwłaszcza, że o dobrej jakości wody z kranu są przekonani wodociągowcy, którzy z racji swego zawodu codzienne dbają o jej wysokie parametry. MPWiK Wrocław twierdzi wręcz, że woda pita przez większość mieszkańców Wrocławia ma smak i jakość wody górskiej. Pytanie: co zrobić, by zdobyć zaufanie mieszkańców w tej kwestii? Zostawiam je otwarte, mam nadzieję, że ten temat będzie pogłębiany w kolejnych numerach naszego magazynu.
Tak na marginesie – mimo oporów, chyba nastawienie do „kranówy” zaczyna już powoli się zmieniać. Młodzi, którzy nie pamiętają, co ciekło z kranów przed laty, ochrzcili produkt wodociągów mianem KRANICZANKA.
Mając na uwadze Państwa sugestie i dbając o podwyższenie poziomu merytorycznego naszego magazynu zdecydowaliśmy się ubiegać o punkty naukowe przyznawane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pragniemy zatem poddać Państwa ocenie dwa artykuły: dr inż. Jolanty Biegańskiej z Katedry Technologii i Urządzeń Zagospodarowania Odpadów Politechniki Śląskiej oraz dr inż. Mariusza Dudziaka z Instytutu Inżynierii Wody i Ścieków Politechniki śląskiej w Gliwicach.
Pragniemy również mocniej zaakcentować naszą obecność w tematyce komunalnej, dlatego wzbogaciliśmy naszą winietę o podtytuł – gospodarka komunalna.
|
|
Temat numeru 1/2010 |
O dobrej wodzie z Wrocławia Rozmowa ze Zdzisławem Olejczykiem | 5 |
Wrocław dokładnie oczyszczony Rozmowa z Krzysztofem Kołodziejczykiem | 7 |
Mniejszy również może wiele Rozmowa z Danutą Wajs | 10 |
Suszenie osadów słońcem Katarzyna Trojanowska | 12 |
O wodzie, deszczu i kanalizacji Mateusz Pomiotło | 13 |
Pomysł to nie wszystko Rozmowa z Markiem Brzozowskim | 16 |
Inwestujemy w Czajkę Rozmowa z Bartoszem Milczarczykiem | 17 |
Jak wykorzystać słońce i wiatr Klara Szatkiewicz | 19 |
Ścieki |
Hydrauliczne obliczanie pojemności zbiorników Stanisław Stępniak | 22 |
Przegląd technologii oczyszczania Jolanta Podedworna, Zbigniew Heidrich | 25 |
Początki wozów asenizacyjnych Ryszard Lidzbarski | 30 |
Usuwanie rtęci w gabinetach dentystycznych Wojciech Dąbrowski | 33 |
Odpady |
Odpady niebezpieczne Jolanta Biegańska | 39 |
Uzdatnianie wody |
Usuwanie EDCs z wody Mariusz Dudziak | 42 |
Sieci wodociągowe i kanalizacyjne |
Bezwykopowo czy z wykopem Ryszard Błażejewski | 45 |
Belzona na powierzchni i w laboratorium Roman Masek | 48 |
Awaryjność sieci w Polsce Marian Kwietniewski | 50 |
Wodociągi Lublin – dziś i jutro Witold Dadej, Jolanta Trznadel | 54 |