Partner serwisu
08 grudnia 2014

Kancelarie sondują rynek

Kategoria: XVII Kongres WOD-KAN-EKO

– Dotąd spraw dotyczących służebności mieliśmy niewiele, lecz gdy już się pojawiły, wnioski spływały lawinowo: 10-20 z jednej kancelarii – mówił Tadeusz Rzepecki, prezes zarządu Tarnowskich Wodociągów Sp. z o.o. podczas debaty poświęconej służebności przesyłu, którą zorganizowała 6 listopada w Łodzi redakcja portalu i magazynu Kierunek WOD-KAN, w ramach Kongresu WOD-KAN-EKO.

Kancelarie sondują rynek

Jak wyjaśnił prezes Rzepecki, nagły napływ wniosków to typowe sondowanie ze strony prawników: –  Z reguły są to wnioski niekompletne, uzupełniane w późniejszym czasie – mówił, dodając, że tarnowska spółka stara się stworzyć w Sądzie Okręgowym dzięki prawomocnym wyrokom orzecznictwo w zakresie rozsądnych kwot za służebność, by chronić się przed osobami, które zechcą uzyskać nieuzasadnione wynagrodzenia. – W tej sprawie pojawiło się już pewne rozstrzygnięcie, które pozwala na stwierdzenie, że nasze stanowisko zostało przyjęte przez sąd – zaznaczył.

Wycofamy sieci
Spółki wodociągowe coraz częściej spotykają się dziś z rosnącymi roszczeniami. Jak postępować w ich przypadku? – Pewnej spółdzielni mieszkaniowej, która chciała opłat za sieci znajdujące się na jej terenie zaproponowaliśmy, że się z niego wycofamy, zlikwidujemy nasze sieci na terenie spółdzielni wprowadzając studnie pomiarowe na granicach nieruchomości, lub zastosujemy nową grupę taryfową uwzględniającą koszty służebności przesyłu w spółdzielniach. Po tego typu dyskusjach sprawa ucichła – mówił Rzepecki. Wspomniał on także, że ma dokument sprzed 106 lat – pozwolenie na budowę wodociągu w Tarnowie. – Można było ustalić służebność w pozwoleniu na budowę? I to ręcznie. A my, przy zaawansowanej technice komputerowej, nie umiemy przez lata dojść do porozumienia w kwestii służebności. Uczmy się więc na historycznych dokumentach – podsumował.

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ