– Od 2004 r. napływają do nas tego rodzaju wnioski. Załatwiliśmy do tej pory ok. 500. W bazie mamy jeszcze ok. 530 niezałatwionych – wyliczyła Hanna Krajewska. – Są to bardzo różne wnioski. Dotyczą nie tylko służebności, ale także wykupu infrastruktury i urządzeń, a nawet całych nieruchomości. Są też takie postulujące usunięcie naszej sieci z terenu nieruchomości – mówiła prezes MPWiK.

Problem w Warszawie jest duży: – W ramach pozyskiwania tytułów prawnych do nieruchomości dla noworealizowanych inwestycji preferujemy oczywiście służebność przesyłu, niestety nie zawsze jest to możliwe. Szczególnie tam, gdzie lokalizujemy przepompownie, działki pozbawiamy w dużej mierze ich wartości użytkowej. Dlatego często musimy kupować je w całości – dodała Hanna Krajewska.

– Skala roszczeń za okresy przeszłe jest wysoka. Jest to problem narastający. Z roku na rok jest ich coraz więcej – tłumaczyła. – Rośnie świadomość społeczeństwa, korzystna jest interpretacja podatkowa – nie są to dochody opodatkowane PIT-em. Wszystkie te okoliczności powodują, że wniosków przybywa i nadal będzie przybywać. Trudno jest ocenić jaki może być wymiar finansowy omawianych roszczeń ale z całą pewnością trzeba mówić o dużych pieniądzach – powiedziała prezes MPWiK w m.st. Warszawie.

Relacja z XVII Kongresu WOD-KAN-EKO TUTAJ