Pełnym głosem o bezpiecznej wodzie
Jak zarządzać nowoczesną spółką wodną, jak unikać błędów w procesie inwestycyjnym, jakie mogą być dodatkowe źrodła finansowania inwestycji, technologiczne nowości w gospodarce wodnej? – o sprawach tych mówiono w trakcie zorganizowanego przez firmę BMP Sp. z o.o. trzydniowego sympozjum WOD-KAN-EKO, które odbyło się w dniach 26-28 października 2010 r. w Zakopanem. Uczestniczyło w nim ponad 170 osób z całego kraju.
Pełnym głosem o bezpiecznej wodzie
– Zbliża się moment rozliczania Polski z zobowiązań przedakcesyjnych, także z dyrektywy ściekowej. Problemy te musimy rozwiązać do roku 2015, a jeszcze do niedawna nie wiadomo było, jak zmusić gminy do tak potężnych inwestycji. Dzisiaj okazuje się, że jest wielu chętnych do inwestowania, brakuje nam jednak około 30 mld zł – mówił podczas sympozjum w Zakopanem Antoni Tokarczuk, dyrektor Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.
Szacowany koszt oczyszczalni ścieków, jakie jeszcze trzeba w Polsce zbudować, wynosi około 62,5 mld zł, z czego zapewnione są źródła finansowania, także z Unii Europejskiej, na około połowę. Kolejne miliardy Polska będzie musiała przeznaczyć na oczyszczanie wód Bałtyku, do czego wraz z innymi państwami zobowiązała się w ramach Konwencji Helsińskiej.
– Dlatego to ważne, że zaczynamy mówić o Partnerstwie Publiczno-Prywatnym (PPP) jako formie finansowania inwestycji publicznych – mówił dyrektor Tokarczuk.
Czy ta forma jest już dzisiaj wyjściem z tej trudnej sytuacji, czy stanie się to może dopiero za kilka lat – zastanawiali się uczestnicy debaty. Co sprawia, że do rozwiązań PPP samorządy odnoszą się nieufnie? Czy dobre przykłady korzystania z PPP (m.in. w Gdańsku, Głogowie, Dąbrowie Górniczej, Tarnowskich Górach) skłonią innych do pójścia w ich ślady?
– Przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne wciąż jeszcze nie potrafią mówić pełnym głosem o jakości swej wody – przekonywała w trakcie Sympozjum Bogna Wichrowska z Głównego Inspektoratu Sanitarnego – Nie przykładają wagi do informowania swych konsumentów, a to duży błąd. Często okazuje się, że dobrej jakości, bezpieczna, zdatna do picia woda, spełniająca wszystkie wymogi sanitarne ma zupełnie inne parametry na wyjściu z przedsiębiorstwa wod-kan od tej, jaka płynie z kranu. Bo rury izolowane nie tym co trzeba, bo smoła w zbiornikach itp., itd. Należy udokumentować i głośno mówić: kto zawinił?, kto jest sprawcą złej jakości wody?Celem unijnej dyrektywy jest bezpieczna woda od ujęcia do kranu, dlatego tak szalenie ważną sprawą jest podjęcie wielkiego programu promującego bezpieczną wodę – przekonywała przedstawicielka GIS-u.
Uczestnicy sympozjum mieli okazję poznać nagrodzoną przez Ministerstwo Ochrony Środowiska technologię oczyszczania ścieków wynalezioną i stosowaną przez firmę Biogradex, polegajacą na próżniowym odgazowywaniu osadów. Technologia ta zastosowana została już w kraju (oczyszczalnie w gdańskim LOTOS-ie), a także w Pekinie.
Robert Maszyński, właściciel Fimy Wofil z Krynicy, zaprezentował kolejną nagrodzoną przez Ministerstwo Ochrony Środowiska technologię oczyszczania wody ozonem, a więc bez udziału środków chemicznych.
Opracowała Barbara Cieszewska
Honorowy Gospodarz |
Honorowy Patronat | Partner główny | ||
Partner | Patronat medialny | Organizator | ||