Mikroplastik w wodach słodkich
Każdego roku do oceanów trafia około 14 mln ton plastiku, ale problem zanieczyszczenia dotyczy też wód słodkich. Znaleźliśmy mikroplastik w każdym jeziorze, z którego pobraliśmy próbki - alarmują autorzy międzynarodowego badania z udziałem naukowców z Polski.

Od zanieczyszczeń nie są wolne nawet te zbiorniki, które dotąd uważane były za nietknięte działalnością człowieka - podano.
Badanie, którego wyniki ukazały się w czasopiśmie Nature, prowadzono w ramach Globalnej Sieci Obserwatoriów Ekologii Jezior (GLEON). Łącznie wzięło w nim udział 79 naukowców z całego świata, w tym Polacy: dr inż. Marcin Biernaczyk i dr hab. inż. Katarzyna Stepanowska z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, dr hab. Beata Messyasz z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, dr hab. Agnieszka Pociecha z Instytutu Ochrony Przyrody PAN oraz dr hab. Edyta Zawisza z Instytutu Nauk Geologicznych PAN.
Stwierdzili oni, że stężenie plastiku w środowiskach słodkowodnych jest w rzeczywistości wyższe niż w tzw. „plamach śmieci” w oceanach. „Niektóre z tych jezior uważane są za czyste, piękne miejsca. Ale my odkryliśmy, że nawet w nich doskonale widać wpływ człowieka” - podkreślili autorzy publikacji.
Więcej informacji na portalu naukawpolsce.pl
Komentarze