Ze względu na specyfikę działania i posiadane tereny, ZWiK ma możliwości pomagania pszczelarzom. Spółka dysponuje placówkami, które rozsiane po całym mieście świetnie nadają się, aby ustawić na nich ule. Od wiosny ubiegłego roku kolejna pasieka pracuje na terenie Zakładu Produkcji Wody w Pilchowie. Dzisiaj odwiedziliśmy ją znowu, by na przełomie wiosny i lata dowiedzieć się o kondycji wodociągowych pszczółek.

Pan Franciszkek - młody, 16 letni pszczelarz ze Szczecina ulokował 9 pszczelich rodzin właśnie w Pilchowie. Co tydzień dokonuje przeglądu każdej rodziny. Okazuje się, że miejsce jest dobre do życia dla tych małych zapylaczy, których rodziny w tej chwili są silne i liczne. Od rana do wieczora owady pilnie pracują, znosząc do ula pyłek i nektar z okolicznych roślin. O tej porze roku możemy mówić również o miodobraniu….

Wcześniej podebrałem już trochę wiosennego, wielokwiatowego miodu. Dzisiaj zabieram kilka ramek do wirowania z miodem akacjowo – borówkowym, pochodzącym z najbliższych drzew i plantacji. Zostawiam parę wypełnionych ramek, ponieważ matka intensywnie czerwi i rośnie ilość pszczół, a pożytków w tym miejscu jednak nie ma za wiele - mówi pszczelarz z Pilchowa.

Wsparcie udzielane szeroko rozumianym inicjatywom proekologicznych to jedno z działań podejmowanych przez Spółkę. Stąd m.in. pomoc szczecińskim pszczelarzom, którzy rozumieją, co to ochrona środowiska naturalnego. Naukowcy alarmują, że liczba owadów na świecie, w tym przede wszystkim pszczół jako tzw. zapylaczy, gwałtownie spada. Dlatego od lat podejmowane są w Spółce działania służące ich ochronie np. akcja „adoptuj pszczołę”.