Komunikat Wód Polskich w sprawie wszczęcia postępowania o zawyżanie opłat za wodę i ścieki przez MPWiK w Warszawie
Wody Polskie 7 grudnia bieżącego roku z urzędu wszczęły postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej na MPWiK w m. st. Warszawie S.A., za zawyżanie cen i stawek opłat w zakresie stosowanej taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie Warszawy.

Sprawa dotyczy dwóch awarii systemu przesyłowego do oczyszczalni ścieków. Wówczas do Wisły zostało łącznie zrzuconych 15 mln m3 nieoczyszczonych ścieków bytowych, przemysłowych i poszpitalnych z aglomeracji warszawskiej. MPWiK w Warszawie pobrał od mieszkańców opłatę za usługę, która w rzeczywistości nie została w całości wykonana.
Nowa taryfa bez uzgodnienia z Wodami Polskimi
Wody Polskie stoją na stanowisku, że różnica, sięgająca kilkudziesięciu milionów, powinna być oddana mieszkańcom w postaci obniżonej taryfy, chociażby w pierwszym roku obowiązywania nowej opłaty. MPWiK w Warszawie nie uwzględnił tego w nowej taryfie, ponadto wprowadził ją z pominięciem organów Wód Polskich pełniących rolę regulatora działającego w interesie społecznym.
Możliwa kara pieniężna
Zgodnie z zapisami Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, kara pieniężna przewidziana za zawyżanie taryf może wynosić do 15% przychodu przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego. Co oznacza, że w przypadku warszawskiego MPWiK może to być kwota nawet do 160 mln zł. Niezależnie od kary pieniężnej nałożonej na przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, organ regulacyjny może też nałożyć karę pieniężną na osobę sprawującą funkcję kierownika przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego. Kara ta może sięgać do trzykrotności jego miesięcznego wynagrodzenia.
Maksymalne kary określa ustawa, natomiast ostatecznie wszystko oceni organ regulacyjny I instancji, czyli Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Zgodnie z prawem stawka za dostarczenia wody i odprowadzanie ścieków nie powinna być zawyżana, ani stanowić sposobu na generowanie zysków, kosztem odbiorcy końcowego, czyli mieszkańców gmin.
Gospodarka wodno-kanalizacyjna nie jest biznesem jak każdy inny, jest to zapewnianie podstawowych usług dla mieszkańców. Przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne są przedsiębiorstwami użyteczności publicznej.
Komentarze