Stara jak nowa, czyli jak poprawić wydajność starzejącej się studni głębinowej?
Większość ujęć wód podziemnych cechuje spadek wydajności w czasie eksploatacji. Spowodowane jest to piaszczeniem, korozją czy kolmatacją. W zależności od rodzaju uszkodzenia, naprawa studni może przebiegać w różny sposób. Jaka metoda sprawdziła się przy renowacji studni głębinowej 1 i 2 w Łodzi?

Zapobieganie starzeniu się studni głębinowych jest warunkiem zachowania wyjściowych parametrów pracy ujęcia, gwarantujących utrzymanie wymaganej jego wydajności. Skutecznym działaniem prewencyjnym są regularne kontrole z wykorzystaniem kamery telewizyjnej. Inspekcja taka pozwala szybko wykryć i dokładnie zlokalizować miejsce występowania problemów eksploatacyjnych (kolmatacji, piaszczenia, korozji), powodujących spadek wydajności ujęcia. Natomiast wybór metody usuwania przyczyn tych problemów zależy od chemizmu wody podziemnej, rodzaju filtra studziennego, konstrukcji studni i struktury warstwy wodonośca.
Na podstawie analizy parametrów hydrogeologicznych (depresja, wydajność, wydajność jednostkowa) i stanu filtra studziennego (brak osadów w części roboczej filtra) renowację chemiczną studni głębinowej nr 1 należy uznać za skuteczną. Stan otworu studziennego określa się jako dobry i zdatny do dalszej eksploatacji zgodnej z zaleceniami, zawartymi w dokumentacji hydrogeologicznej ujęcia.
Należy zaznaczyć, iż renowacja studni metodą pneumoimpulsową była bardziej efektywna niż metoda chemiczna (wydajność po renowacji bliższa wydajności z roku 1984 – okresu budowy ujęcia). Obecnie ujęcie pracuje z wydajnością stanowiącą 20% wydajności dopuszczonej przez pozwolenie wodno-prawne.
Fot.: photogenica.pl
Cały materiał znajdą Państwo w magazynie "Ochrona Środowiska" nr 4/2013