Porządek na polskim rynku odpadów
Aplikacja WasteMaster ma wprowadzić polski rynek odpadów w XXI wiek. Przeznaczona jest dla każdego, kto ma kontakt z odpadami: dla firm recyklingowych i odbierających śmieci, przez przedsiębiorstwa generujące większe i mniejsze ilości odpadów, aż po osoby fizyczne – potrzebujące zezłomować samochód, oddać gruz lub zagospodarować inne odpady komunalne. Dzięki temu, że Waste Master łączy ze sobą osoby z różnych etapów istnienia odpadów, aplikacja pomaga w zagospodarowaniu śmieciami od początku do końca ich życia. Pomysłodawcy WasteMastera wskazują, że aplikacja ma nie tylko ułatwić gospodarowanie śmieciami – ale też zmniejszyć szarą strefę, zwiększyć przejrzystość rynku i zaoferować konsumentom bardziej ekonomiczne rozwiązania. Ma się również przysłużyć środowisku.
– Aplikacja ma ograniczyć zły wpływ rynku odpadów na środowisko. Zmniejszyć nielegalną utylizację, która jest zmorą w Polsce. Ograniczyć zanieczyszczanie lasów. Zapobiec wyrzucania do kosza na śmieci odpadów, które nie powinny być w ten sposób utylizowane. Wyeliminować zakopywanie w lesie beczek z niebezpiecznymi odpadami – powiedział serwisowi eNewsroom Jakub Łańcucki, prezes WasteMaster. – Oferujemy już możliwość przetestowania aplikacji i mamy ponad 1000 czynnych użytkowników. W ciągu ostatnich tygodni mieliśmy takie transakcje, jak utylizacja 40 ton papy, stu ton opon i setek tysięcy odpadów złomu stalowego. Na drugim końcu możemy wymienić tak niewielkie odpady, jak wystawienie do utylizacji pojedynczej drukarki. Dzięki aplikacji Waste Master każda firma, niezależnie od swojej wielkości, jest w stanie zutylizować i pozbyć się odpadów w sposób efektywny ekonomicznie, legalny i zgodny z ideologią zero waste – podkreśla Łańcucki.
Komentarze