Przewymiarowani
Legnica, Głogów, inne okoliczne miasta… W 1975 roku powstał projekt ogromnego Zakładu Produkcji Wody w Legnicy, którego moce nigdy nie były w pełni wykorzystane. Obecnie trwają próby, by z molocha stworzyć obiekt na miarę dzisiejszych potrzeb.
Zakład Produkcji Wody w Legnicy zaprojektowany został w 1975 roku, a jego budowę zakończono w 1989. Inwestycję zrealizowano w ramach dużego przedsięwzięcia państwowego, finansowanego z budżetu centralnego. – Na szczeblach decyzyjnych ustalono, że w Legnicy powstanie ogromny zakład wodociągowy, grupowy dla m.in. Głogowa, Lubina, Polkowic i Legnicy, w których odczuwany był ciągły deficyt wody – mówi Jadwiga Rześniowiecka, kierownik Zakładu Produkcji Wody w Legnickim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji S.A. – Założono, że trzeba będzie wyprodukować 200 tys. m3 wody na dobę. Wartość ta wynikała z zapotrzebowania zgłoszonego przez poszczególne miejscowości. Powstał bilans w oparciu o zakładane wartości, na miarę wyobrażeń o rozwoju regionu. Zainwestowano ogromne pieniądze w urządzenia i wybudowano przewymiarowany obiekt. Teraz z tego molocha próbujemy stworzyć coś, co będzie łatwe i tanie w eksploatacji – kontynuuje. Jak zatem na dzień dzisiejszy działa ten „moloch”?
Z rzeki do komór
Ujęcie wód infiltracyjnych w Przybkowie usytuowane jest w dolinie rzeki Kaczawy, na prawym przyczółku przy jazie stałym. Bazuje ono na wodach powierzchniowych, zasilanych przez zlewnię rzeki Nysy Szalonej oraz Kaczawy. Na Nysie Szalonej wybudowano zbiornik retencyjny „Słup”, o pojemności 31,1 mln m3. Woda z rzeki doprowadzana jest rurociągami od ujęcia brzegowego. Zainstalowane na dopływie kraty rzadkie oraz sita samospłukujące chronią przed przedostawaniem się grubszych zanieczyszczeń.