Partner serwisu
25 maja 2021

Jak zniknął z Marek milion szambiarek

Kategoria: Aktualności

Wybudowanie kanalizacji sanitarnej poprawiło standard życia wielu naszych mieszkańców. Wiadomo – jest wygodnie, nie trzeba podnosić pokrywy i sprawdzać, czy jest jeszcze wolne miejsce w zbiorniku. Jest też taniej, bo przeliczając koszty na metr sześcienny taniej jest odprowadzić ścieki via podziemna kanalizacja niż zamawiając wóz asenizacyjny. Ale jest to również efekt ekologiczny, dodatkowo związany z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Czy dałoby się go oszacować na liczbach, na konkretnym przykładzie?

Jak zniknął z Marek milion szambiarek

Sprawdziłem, ile ścieków komunalnych odprowadził Wodociąg Marecki do warszawskiej oczyszczalni Czajka. Akurat miałem pod ręką dane za ostatnie dziesięciolecie. Rzecz jasna – wraz z rozbudową sieci kanalizacji sanitarnej ilości ścieków rosły. W 2011 r. zafakturowaliśmy odbiór 377,2 tys. m. sześc., pięć lat później 1151,5 tys. m. sześc., a w ubiegłym roku 1439,6 tys. m. sześc.  W sumie – po wrzuceniu dziesięcioletnich danych do Excela – wyszło łącznie prawie 9575 tys. m. sześc. - pisze Tadeusz Markiewicz.

Słownie: dziewięć milionów pięćset siedemdziesiąt pięć tysięcy metrów sześciennych ścieków. Jak to sobie wyobrazić?

 

Ilość ścieków a kursy wozów asenizacyjnych

Przeliczmy tę ilość ścieków na… kursy wozów asenizacyjnych. No bo gdyby nie było kanalizacji sanitarnej, tak musielibyśmy się pozbywać naszych ścieków. Po rozmowie z kolegami z Wodociągu Mareckiego ustaliliśmy, że najlepiej przyjąć, iż wóz asenizacyjny średnio zabiera 10 m. sześc. ścieków.

Wykonajmy proste działanie:

9 575 000 m. sześc. (łączna ilość ścieków) : 10 m. sześc. (średnia pojemność szambiarki) = 957 500

Tyle kursów przez dziesięć lat musiałyby zrobić wozy asenizacyjne, żeby wywieźć ścieki z Marek. A jeśli dodamy ścieki z pierwszych miesięcy tego roku, dobilibyśmy do miliona. Ta liczba robi wrażenie, prawda? I do tego na ulicach mniej szambiarek, mniej spalin i mniej nieuchronnego brzydkiego zapachu…

 

Sieć powstała od zera

Jeszcze większe wrażenie powinno robić to, że sieć kanalizacyjna w praktyce powstała od zera. U zarania dziejów Wodociągu Mareckiego liczyła 8 km. Dzisiaj m.in. dzięki unijnemu wsparciu z Funduszu Spójności i współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz samorządem, około 213 km. I wygląda na to, że będzie dalej rosnąć…

Ps. Po recenzji tekstu koledzy z Wodociągu Mareckiego podpowiedzieli, że tę ilość ścieków można byłoby również zwizualizować matematycznie np. lokując je w formie sześcianu. I tu zagadka dla Czytelników – jaką długość (w zaokrągleniu do pełnych metrów) powinien mieć bok sześcianu, w którego wnętrzu znajduje się 957 tys. m. sześc. ścieków?

źródło: Wodociąg Marecki
fot. 123rf.com/zdj. ilustracyjne
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ