Od 2017 roku Wodociągi Miasta Krakowa prowadzą program edukacji ekologicznej kierowany do młodzieży w wieku 12-16 lat „To się w ścieku nie mieści!”.  Warsztaty odbywają się na terenie nowoczesnej, krakowskiej oczyszczalni ścieków Płaszów. Ich celem jest uświadomienie uczniom poprzez bezpośrednią obserwację i ciekawe doświadczenia, wpływu codziennych czynności na stan środowiska naturalnego.

Tę tematykę porusza również książeczka wydana przez Wodociągi Miasta Krakowa „Wyprawa Batyskafem. Misja w Rurogrodzie”. W październiku 2018 roku została przekazana 89 krakowskim szkołom podstawowym, 109 przedszkolom i 11 zespołom szkolno-przedszkolnym. Książka w prosty sposób ukazuje procesy zachodzące w oczyszczalniach ścieków, uczy szacunku dla otaczającej nas przyrody, a także porusza temat obecności w kanalizacji śmieci i innych rzeczy, które nie powinny tam trafiać.

„Pamiętaj bąbelku miejsce tych rzeczy nie jest w kibelku!” - to hasło przewodnie naszego nowego projektu edukacji ekologicznej "Wyprawa Batyskafem. Misja Skratek", kierowanego do najmłodszych mieszkańców Krakowa – przedszkolaków. Ten zabawny i zarazem pouczający spektakl również porusza temat śmieci i innych przedmiotów nieodpowiedzialnie wyrzucanych do kanalizacji.
 
Ta informacja, ma jednak sięgnąć do szerszego grona odbiorców –  do wszystkich mieszkańców Krakowa. Codziennie w ogromnych ilościach do kanalizacji miejskiej trafiają m.in. ręczniki papierowe, waciki, patyczki do uszu, nici dentystyczne, tampony, podpaski, pieluszki, włosy, resztki jedzenia, niedopałki papierosów, olej, farba, gazety i kartki papieru, lekarstwa, gruz, piasek – i wiele innych rzeczy. A przecież to się w ścieku nie mieści!

Dlatego Wodociągi Miasta Krakowa kontynuują współpracę ze spółdzielniami mieszkaniowymi - za ich pośrednictwem do tysięcy mieszkańców docierają ulotki – poradniki mówiące o tym, czego nie należy wrzucać do urządzeń sanitarnych.

Aby wzmocnić ten ważny przekaz, już dzisiaj na ulice Krakowa wyjedzie tramwaj z alarmującą grafiką kampanii „To się w ścieku nie mieści!”. Warto zwrócić na niego uwagę.